Menu

MUZYKA

 

Uwaga premiera mojej płyty Transformacja 21.09.21 !

Więcej szczegółów →

 

Nagraliśmy płytę. Powstało coś nowego, osobistego, szalonego. Moje proste, gitarowe piosenki, prosto z trzewi ewoluowały i teraz zaczynają po swojemu żyć, (nowe już czekają na swoją kolej).  Niedługo opowiem więcej.  Od lewej na zdj. poniżej: Marcin Ciempiel, Gina, Oskar Podolski i Adam Burzyński. W takim składzie pojechaliśmy do Lubrzy, gdzie zarejestrowaliśmy większą część materiału na moją pierwszą płytę.

 

A co było wcześniej: chaos -etap przejściowy i konieczny – tak myślę, choć proces powstawania tej pierwszej, autorskiej płyty przebiega inaczej, niż się spodziewałam. Dziś wiem, że to dla mnie lepiej. Każdy ma swoją ścieżkę, ja idę moją z pełnym przekonaniem i wiarą w sens muzyki, którą odkryłam i odkrywam – w sobie i w świecie. Prowadzi mnie dziki spokój. Dzięki temu, że tak przeciągał się w czasie cały ten proces, udało mi się zebrać materiał na następny album, energia nie śpi. A muzyka to energia. Na początku pomagał mi Jacek Dżeksong Onaszkiewicz i studio LocoMotive. Potem z Pawłem Derentowiczem pracowaliśmy trochę na próbach i w zaimprowizowanym studiu leśnym nad Zegrzem.

Od początku bardzo zależało mi na nagraniu całego materiału na żywych instrumentach i od początku taki miałam plan – czułam, że w przypadku moich piosenek najlepiej będzie wejść do studia i nagrać wszystko na żywo.

Poszukiwałam długo.

Dziś pracuję tak, jak zawsze chciałam, warto było iść swoją drogą. Ale kluczowy rozdział otworzył się już w maju 2018 r.  Produkcję muzyczną powierzyłam Adamowi Burzyńskiemu -legendarnemu gitarzyście, współzałożycielowi m. in. Kazika na Żywo. Dołączył do nas: Marcin Ciempiel – wspaniały, legendarny basista znany m.in. z takich zespołów jak Oddział Zamknięty, Maanam ,Tilt i Apteka oraz młody, utalentowany perkusista Oskar Podolski.

Na nowej stronie : www.ginadamalfi.com aktualne informacje!

Oczywiście wciąż poszukuję, jak każdy muzyk. A zespół? Zespół to jest dar. “Zmienia się życie, jak miejsca mijane przez szyby widziane, głos ten jedyny tak łatwo zagłuszyć stukotem kół, zamętem głów, nadmiarem słów” – jak śpiewam w piosence Mleczny. Nie chciałabym się w tej pasji zatrzymać.

BAND  udaje mi się tworzyć od niedawna, są to ludzie pełni pasji, wiary i zaangażowania, trochę jak dzieci pochłonięte zabawą  na placu zabaw! To wspaniałe. Bardzo mnie wspierają i są ogromną motywacją do dalszej pracy. Więcej na mojej nowej muzycznej stronie www.ginadamalfi.com.

 

 

 

z Jackiem Dżeksongiem Onaszkiewiczem w studiu LocoMotive, gdzie nagraliśmy wspólnie pierwsze prewki pierwszych moich piosenek

z Pawłem Derentowiczem w czasie mini koncertu, kiedy pierwszy raz akustycznie zagraliśmy kilka moich utworów.

z Małgorzatą Tekiel w Klubie Pogłos, podczas koncertu finałowego LUCCIOLA LADIES ROCK CAMP.

Z moją pierwszą gitarą, przy pierwszych pomysłach (2015) fot. Eliza Krakówka.         A niżej kilka standardów i utworów, które wcześniej nagrałam.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 

LADY SINGS THE BLUES cover

 

 

SWAY cover

 

 

 

 

 

 

MY MAN cover

 

 

 

 

 

 

STRANGE FRUIT

 

 

DON’T EXPLAIN

 

 

 

 

 

REBEKA I SHALOM ALEICHEM a capella

 

 

“Łączmy się w pary, kochajmy się” koncert Kultu na warszawskim Torwarze, tę piosenkę zaśpiewałam w duecie z Kazikiem Staszewskim na płycie Salon Recreativo w 2001 r.