Menu

Żurek z pomidorem ODC.7 Czarny makaron z bakłażanem i pomidorami

Tym razem czarne spaghetti południa. Nazwałam je tak, bo czarny, sycylijski -lub kalabryjski -makaron barwiony sepią kałamarnicy połączymy z bakłażanem i pomidorami. W 20 minut powstanie genialna wulkaniczno-roślinna pasta – bomba dla zdrowia i dobrego samopoczucia, Sycylia i Kalabria na talerzu! Na początek – caprese.
Zastanawialiście się kiedyś, na czym polega moc kuchni włoskiej?

Poczujcie to na przykładzie prostego CAPRESE. Geniusz caprese polega na idealnym spotkaniu smaków świeżego, soczystego pomidora z łagodnością sera mozzarella, bazylią, pieprzem i oczywiście oliwą. Po zjedzeniu dobrego caprese nie tylko żołądek wypełnia się sensem, ale i umysł odsłania swoje bardziej szlachetne oblicze.

Proste połączenia warzyw są jasne jak słońce. Wszystko to nagrzane promieniami przypomina mi południe Włoch- ukochaną Kalabrię, Fiołkowe Wybrzeże i te maleńkie opustoszałe miasteczka, o których nie ma ani słowa w przewodnikach. To właśnie na południu Włoch rosną najlepsze bakłażany świata.

PRZEPIS NA CZARNY MAKARON BARWIONY ATRAMENTEM KAŁAMARNICY Z BAKŁAŻANEM I POMIDORKAMI:

Potrzebujemy ok. 15 min. Udział biorą: bakłażan, czosnek, pomidorki, parmezan, sól, świeżo mielony pieprz i woda. A w roli głównej czarny makaron barwiony atramentem kałamarnicy. Cieszę się, że coraz więcej sklepów ma go na swoich półkach, nie tylko te z włoskimi specjałami. A naprawdę warto po niego sięgnąć- ma niezwykle delikatny, lekko morski smak i gotuje się w zaledwie 5 min. A mnie przywołuje zawsze obrazy z wybrzeża Amalfi, Sycylii i Kalabrii, bo właśnie na południu Włoch jest go najwięcej.

Bakłażana kroimy w półcentymetrowe plastry, układamy na dużym talerzu. Polewamy chłodną wodą, dodajemy soli i pieprzu i odstawiamy na 10 min. Gdy nasiąknie wodą i przyprawami nie będzie miał goryczki. Potem plastry kroimy w drobną kostkę i wrzucamy na patelnię grillową na kilka min. Dodajemy czosnek. W tym czasie do gorącej wody wrzucamy ok. 200 gramów makaronu i gotujemy czujnie- w zaledwie kilka min. będzie cudownie gotowy do jedzenia. Na patelnię wrzucamy jeszcze na chwilę gałązkę pomidorków, będzie to świetne dopełnienie naszej wulkaniczno – roślinnej pasty. Parmezan, kropla oliwy i gotowe!

Makaron zawsze poprawia nastrój! Dzieje się tak po prostu dlatego, że jest dobrym źródłem witaminy B1, B6 oraz PP, które wspomagają metabolizm i odpowiadają za nasz dobry stan ducha.

pomysł, scenariusz i prowadzenie: Marta Żurek Kondraciuk
produkcja: Mediakolektyw
realizacja: Filmum